Moja przygoda z SeoPilot.pl zaczęła się na początku roku, jeszcze nim oficjalnie ruszył cały ten program. Do tej pory byłem z niego bardzo zadowolony, ponieważ zarobki były przyzwoite. Fakt aktem czasem strona otrzymywała większą kwotę raz mniejszą, ale mniejsza z tym. Przechodząc do meritum sprawa wygląda teraz tak, że ostatnio przeprowadzałem dość rozbudowane testy dla SeoPilot.pl, które zostały opisane na łamach blogu pod koniec października. Po opublikowaniu tego wpisu pojawiły się problemy… A mianowicie nagle się okazało, że bot indeksujący nie ma dostępu do strony, w związku z czym została wstrzymana emisja reklam. Sprawdziłem serwis i nagle okazało się, że jednak nie ma problemu, ale mój serwis przeszedł zamiast w stan działania to w stan „na indeksacji”. Po paru godzinach nagle został odrzucony… Skontaktowałem się oczywiście z firmą, aby wyjaśniła mi sytuację, że serwis cały czas spełniał wszystkie wymogi, nie było z nim żadnych problemów, aż tu nagle bach i do śmieci… Pomoc dość szybko oczywiście mi odpisała, że kod nie został znaleziony na wszystkich podstronach… Pomyślałem, że to dziwne, ale ok, odblokowali stronę i dałem ponownie sprawdzenie… Za każdym razem to samo… Bot, nie odnalazł na wszystkich stronach kodu… Zdenerwowałem się i przeklikałem całą stronę, sprawdziłem instrukcję instalacji (w końcu to WP, więc opis na stronie jest łopatologiczny). No i okazuje się, że nie ma wyjścia wszystko jest w jak najlepszym porządku, wszędzie wszystko jest, ale oni twierdzą, że są podstrony, na których nie ma kodu… Poprosiłem o podanie w takim razie przykładu strony, gdzie nie jest wyświetlany kod… Nie otrzymałem na to odpowiedzi, ale napisano mi, żebym rozwijał stronę i spróbował za 3 miesiące ją dodać… Trochę mnie to zdenerwowało, wymieniłem jeszcze kilka wiadomości z pomocą… I nagle cały wątek prowadzonych rozmów zniknął z serwisu.

Jak dla mnie jest to bardzo nieprofesjonalne zachowanie… no ale cóż firmy tak traktują innych a później mają pretensje, że ludzie źle o nich piszą… Czy polecam SeoPilot.pl? Nie wiem do końca jak do tego podejść, bo z jednej strony zawsze byli wypłacalni i zarobki generowane u nich nie są złe, a z drugiej strony tego typu traktowanie ludzi należy potępiać…

Post SeoPilot.pl – Problemy ze stronami pojawił się poraz pierwszy w Dawid Baruch - DEV blog.

Ponieważ postanowiłem przeprowadzić kolejny test systemu po zmianach wizualnych, to pozwolę sobie podzielić się ze wszystkimi moją opinią na temat serwisu.

Zacznijmy od samego wyglądu. Większość pewnie pamięta pierwszą odsłonę serwisu, mówiąc wprost była ona dla mnie średnio ciekawa, ale ponieważ nie jest to strona na której przesiaduje się godzinami czytając jakieś publikacje to można było pominąć ten aspekt. Jak jest teraz? Dla mnie o niebo lepiej wygląda teraz serwis. Jest dużo bardziej przejrzysty i czytelny. Menu górne jest fajnie rozwiązane i napewno ułatwia nawigowanie po serwisie. Jedyną rzeczą jaka mi się nie do końca podoba to będąc zalogowanym przedtem widziałem od razu szacunkowe miesięczne zarobki na wszystkich stronach. Obecnie wygląda to tak, że mam prezentowany tylko dzienny przychód. Jest to ok, ale mimo wszystko przyzwyczaiłem się do oglądania jakie będą moje zarobki w danym miesiącu.

Przejdźmy teraz do samego interface’u wydawcy. Wyglądowo nie zmieniło się tutaj za bardzo, ale funkcjonalnie już tak. Do tej pory dodając serwis jeśli został odrzucony musieliśmy czekać 3 miesiące,by go ponownie dodać. Ale trzeba było pamiętać dokładnie daty, kiedy to będzie można zrobić itp. Teraz podczas dodawania dostajemy od razu odpowiedź, że ponowne danie serwisu do systemu będzie możliwe po …. Dla mnie jest to zmiana na duży plus. Dzięki temu nie muszę już pamiętać kiedy dodawałem, która stronę a jeśli ktoś ma kilkanaście stron to tym bardziej będzie to dla niego przydatna funkcjonalność.

Ale, żeby moja opinia była dla Was jeszcze pełniejsza postanowiłem przetestować po raz kolejny pozycjonowanie. O efektach pozycjonowania nie muszę chyba pisać, bo jeśli ktoś jest ciekaw to zapraszam do moich publikacji na ten temat (SeoPilot czy Prolink? Czyli gdzie lepiej kupić linki pozycjonujące, Pozycjonowanie stron – Czy warto skorzystać z SeoPilot.pl ?, SeoPilot – testy pozycjonowania oraz SeoPilot – podsumowanie testów).

W interface’ie pozycjonera od ostatnich testów także zaszło sporo zmian. Jedną z najciekawszych rzeczy dla mnie jest monitor pozycji. Dodając projekt nawet bez uruchomienia go możemy zupełnie za darmo monitorować pozycje, jaką pozycję zajmuje nasza strona na konkretną frazę w wynikach wyszukiwania google. Kolejną ciekawą pozycją są 3 tryby pracy projektu, który chcemy pozycjonować: tryb automatyczny, tryb półautomatyczny i tryb ręczny. Aby opisać każdy z tych trybów pozwolę sobie zacytować tekst ze strony SeoPilot.pl:

• Tryb Automatyczny – tryb pracy, w którym System w sposób automatyczny dokonuje wyboru, oraz rozmieszczenie linków dla fraz kluczowych. Aby rozpocząć pozycjonowanie wystarczy, że dodasz projekt, w którym określisz pozycjonowany serwis, tematykę oraz lokalizację wygenerujesz lub wybierzesz frazy kluczowe i je uruchomisz. Całą resztę zrobi za Ciebie System, Tobie pozostaje tylko śledzić za rosnącymi pozycjami.
• Tryb Półautomatyczny – tryb pracy, w którym System automatycznie kupuje i rozmieszcza grupy linków, wybranych według parametrów, które sam określasz. W tym trybie masz wpływ na to jakie linki są rozmieszczane oraz w jakiej ilości dziennie.
• Tryb Ręczny – tryb pracy, w którym korzystając z wyszukiwarki linków samodzielnie określasz, które konkretnie linki chcesz kupić oraz w jakiej ilości. Samodzielność pracy w tym trybie pozwala w pełni kontrolować przebieg pozycjonowania.

Oczywiście czym byłby serwis tego typu, gdybyśmy nie mieli kontroli nad słowami kluczowymi, na które chcemy pozycjonować naszą stronę oraz bez możliwości zmiany opisu wyświetlającego się poniżej anchora.

Jedną z fajniejszych funkcjonalności jest automatyczne generowanie słów kluczowych. Funkcja co prawda nie działa dla mniej popularnych typów serwisów, ale mimo wszystko należy się tutaj duży plus dla autorów.

Czy można dodać coś jeszcze? Wydaje mi się, że powiedziane zostało już wystarczająco dużo i mam nadzieje, że ta publikacja zachęci was do korzystania z SeoPilot.pl.

Post SeoPilot.pl – rozszerzone testy pojawił się poraz pierwszy w Dawid Baruch - DEV blog.

Stwierdziłem, że katalog będzie na tyle zaawansowany, że lepiej go wrzucić na svn. No i tak też zrobiłem. stworzyłem odpowiednie repo, i…. tutaj popełniłem dziecinnie banalny błąd. Dałem checkout projektu do katalogu, gdzie znajdowało się działające forum deweloperskie. Jak można się domyśleć, ponieważ repo było puste to wiadomo co się stało z forum. Efekt prac ostatnich dobrych kilku dni poszedł w pi… Ale tak to już bywa, teraz niestety muszę wszystkie pace wykonać jeszcze raz od początku, ale tym razem już mam dodane wszystko do repo więc ponownej niespodzianki nie będzie.

To taka mała przestroga dla wszystkich – Róbcie kopie zapasową przy takich genialnych operacjach, bo inaczej spotka Was to co mnie spotkało wczoraj.

Post Za błędy i głupotę należy płacić pojawił się poraz pierwszy w Dawid Baruch - DEV blog.

W jednym z moich poprzednich wpisów na temat pozycjonowania stron przy użyciu SeoPilota opisałem jakie są koszty pozycjonowania przy użyciu tego systemu, teraz postanowiłem sprawdzić jak wygląda sprawa w Prolinku. Tutaj już na starcie jest drożej, dodałem sobie kampanię i serwis nie oferuje tańszych linków niż za 34 grosze (a przynajmniej mi nic tańszego nie pokazuje). W przypadku stron o wyższym PR też nie jest tak kolorowo w serwisie udało mi się znaleźć 3 strony o PR5 i jedną o PR7. A jak to się kształtuje cenowo?

W SeoPilot dla PR5 koszt zakupu linków na stronie głównej waha się w przedziale 23,76zł do 35,64zł oczywiście za miesięczną emisję linków, natomiast Prolink oferuje w serwisach o takim PR5 możliwość miesięcznej emisji linka na stronie głównej za kwotę między 49,5zł do 71,5zł. Podobnie jest w przypadku stron z PR7 Prolink oferuje nam możliwość zakupu linku na stronie głównej już za 440zł natomiast w SeoPilocie za to samo zapłacimy między 132 a 198zł.

Czy w przypadku takich cen warto używać Prolinka? Na to pytanie nie można w 100% odpowiedzieć nie, bo zapewne jest jakaś część osób, które będą płacić tak wysokie ceny. Ja osobiście uważam, że odpowiadając na pytanie zawarte w temacie wpisu, czyli „SeoPilot czy Prolink?” uważam, że zdecydowanie lepiej jest wybrać SeoPilot ponieważ jest on tańszy dzięki czemu możemy dłużej emitować nasze linki pozycjonujące. Porównując np. koszt zakupu linków na stronie z PR7 za miesiąc w Prolinku mamy ponad 2 miesiące w SeoPilocie, czyli odpowiedź jest prosta :)

Mam nadzieje, że mój wpis pomoże wam podjąć decyzję, który system wybrać czy SeoPilot, czy Prolink.

Post SeoPilot czy Prolink? Czyli gdzie lepiej kupić linki pozycjonujące pojawił się poraz pierwszy w Dawid Baruch - DEV blog.

Jak widać na obrazku jeden link na stronie głównej możemy zakupić już za niecałe 2zł, a na podstronach ceny linków zaczynają się już od 13 gr. Wiadomo strony z PR0 to żadna rewelacje, ale te z wyższym PageRankiem także nie są jakoś strasznie drogie. To jeszcze nie wszystko, przez pierwsze 30 dni lub gdy strona osiągnie top-10 budżet dla frazy kluczowej kosztuje jedyne 16zł, dzięki czemu może za małą kwotę sprawdzić, efektywność systemu SeoPilot.pl. Jeśli to nadal nikogo nie przekonuje to może uruchomić sobie projekt testowy, który pozwala na 30 dniowy test pozycjonowania strony zupełnie za darmo. Nie ma nic lepszego niż za darmo przetestować proces pozycjonowania stron :)

Wszystkim zainteresowanym pozycjonowaniem polecam SeoPilot.pl.

Post Pozycjonowanie stron – Czy warto skorzystać z SeoPilot.pl ? pojawił się poraz pierwszy w Dawid Baruch - DEV blog.

Jak wspominałem wcześniej nie jestem ekspertem w pozycjonowaniu, więc moje odczucia i opinia jest w pełni subiektywna. W poprzednim wpisie pisałem o tym, że wyniki pozycjonowania będę sprawdzać dodatkiem do przeglądarki Chrome o nazwie SEO SERP. Tak też uczyniłem. Testy pozycjonowania dokonałem na 7 słowach kluczowych. Ich początkowa pozycja jest przedstawiona na obrazku poniżej:

Poniżej przedstawiam wyniki po zakończeniu pozycjonowania:

Jak pokazuje powyższy obrazek przyrost pozycji jest bezapelacyjny i znaczący. Nie pozostaje mi nic innego jak w pełni potwierdzić fakt, że system SeoPilot.pl działa i przynosi satysfakcjonujące efekty. Po miesięcznym teście nie mogę nic więcej napisać jak tylko kilka słów podziękowania za danie mi możliwości przetestowania systemu oraz za poprawienie wyników strony w rankingu Google.

Jeśli chodzi o sam interface pozycjonera to w ciągu tego miesiąca uległ zmianie. Co prawda usunięto jedną funkcjonalność a mianowicie wykres pokazujący przyrost strony w rankingu. W zamian tego pojawiła się opcja ręcznego trybu, pozwalającego na tworzenie własnoręczne strategii pozycjonowania.

Jeśli ktoś ma jeszcze jakiekolwiek wątpliwości dotyczące wyboru systemu do pozycjonowania to gorąco polecam system SeoPilot.pl, dzięki któremu nasza strona znajdzie się dużo wyżej w rankingu Google już po pierwszym miesiącu pozycjonowania.

Post SeoPilot – podsumowanie testów pojawił się poraz pierwszy w Dawid Baruch - DEV blog.

Ale zacznijmy od początku. Dropbox daje na start 2GB przestrzeni na trzymanie danych. Rejestrując się z polecenia do tej pory otrzymywaliśmy 250MB gratis, teraz Dropbox daje w promocji 500MB. Jak to wygląda u konkurenta? SugarSync na starcie daje nam 5GB przestrzeni, a za rejestrację z linka polecającego dostajemy podobnie jak w Dropboxie 500MB. Jak widać różnica jest tylko w podstawowej przestrzeni. Nie tylko. Możemy oczywiście dalej polecać znajomym usługę dzięki czemu nasze konto rośnie (znajomy otrzymuje oczywiście bonus startowy). Ale tutaj są pewne ograniczenia w Dropbxie maksymalnie możemy uzbierać 16GB natomiast w SugarSync’u aż 32GB.

A jak wygląda sprawa wyboru katalogów na komputerze jakie chcemy synchronizować? Tutaj niestety albo stety zależy jak na to spojrzeć wygrywa SugarSync. Możemy w nim wybrać dowolny katalog na dysku, który będzie synchronizowany. Dropbox ma tutaj odmienne podejście. W dowolnym miejscu na dysku tworzy nam się folder Dropbox i to on jest synchronizowany. Dlaczego na początku akapitu napisałem, że stety albo niestety? Odpowiedź jest dość prosta. Możliwość jaką nam daje SugarSync jest oczywiście dużym plusem, że możemy sobie dowolny folder wybrać, ale niesie to za sobą także problemy, a mianowicie w którymś momencie możemy zapomnieć, które foldery synchronizujemy, jeśli przykładowo weźmiemy do synchronizacji folder C:\a\b\c\d\\f\g to możemy zapomnieć że folder g jest synchronizowany. W przypadku Dropboxa takiego problem nie mamy. Synchronizacji zawsze podlega folder Dropbox i tylko on.

Pewnie zapytacie, którą usługę wybrać? Odpowiedź nie jest w cale prosta. Ja osobiście używam zarówno Dropbox’a jak i SugarSync. Wszystko zależy czego potrzebujemy i do czego chcemy wykorzystać taką usługę.

Polecam zainstalowanie obu usług na komputerze i przetestowania, która bardziej odpowiada i ją pozostawić.

Post Dropbox czy SugarSync? Subiektywne spojrzenie na 2 konkurentów pojawił się poraz pierwszy w Dawid Baruch - DEV blog.

Czy system faktycznie jest taki dobry jak pisze właściciel? Tego jeszcze nie wiem, ale po miesięcznych testach mam nadzieje, że będę w stanie przekazać Wam więcej informacji na ten temat.

Dodałem jedną stronę. Ustawiłem 7 słów kluczowych, które mnie interesują najbardziej. System pozwala nam na wybranie adresu dla danego słowa kluczowego więc tutaj też wybrałem różne podstrony, najbardziej pasujące do słowa kluczowego. Kolejnym etapem było stworzenie tekstów opisowych dla słów kluczowych. I to by było na tyle z opcji stricte związanych ze słowami kluczowymi. Teraz mając do dyspozycji 300zł ustawiłem dla poszczególnych słów kluczowych kwoty jakie uznałem za stosowne dla danego słowa.

Pozostało tylko sprawdzić pozycjonowane słowa kluczowe na jakich pozycjach znajdują się w google.com:

Powyższy obrazek obrazuje na jakich pozycjach jest strona na podane słowa kluczowe. Sprawdzenia dokonałem dodatkiem do Chrome o nazwie: SEO SERP.

Nie pozostaje mi nic innego jak tylko poczekać na rezultat pozycjonowania tym system i podzielić się moimi wnioskami.

Post SeoPilot – testy pozycjonowania pojawił się poraz pierwszy w Dawid Baruch - DEV blog.

Wpis ten dlatego można podciągnąć pod aspekty prawne, że zgodnie z prawem zmieniając regulamin użytkownicy/klienci powinni zaakceptować zmiany. W związku z tym powstał ten dodatek. Na początku był on napisany tylko dla potrzeb WHT.pl, ale ponieważ moje forum także przechodzi gruntowne zmiany to trzeba było także ten dodatek zastosować tutaj.

Cały problem polega w tym, że użytkownik aby korzystać z serwisu musi zatwierdzić regulamin. Nic więc prostszego. Zabronimy użytkownikowi korzystać z serwisu do póki nie potwierdzi, że zapoznał się z regulaminem :)

Tak właśnie działa (DB32) Force Regulation. Dodaje on wymuszenie akceptacji regulaminu. Działa to na tej zasadzie, że użytkownicy serwisu wchodzą na forum i nic innego nie widzą jak tylko regulamin i checkbox do jego akceptacji. Jeśli nie zaakceptuje regulaminu to może się tylko wylogować z forum. Nowi użytkownicy akceptują owy regulamin już na etapie rejestracji więc nie ma sensu im pokazywać regulaminu po zalogowaniu.

Post (DB32) Force Regulation – wymuszenie regulaminu pojawił się poraz pierwszy w Dawid Baruch - DEV blog.

Patrząc na oba programy można by rzec, że nie różnią się zbytnio niczym, oba pozwalają zarabiać, w obu trze wstawić jakiś kod na stronę i w końcu oba wyświetlają jakieś linki. Jednak tak nie jest do końca. Owszem pod tym względem są bardzo podobne do siebie ale… no właśnie zawsze jest jakieś ale.

Prolink pod względem zarządzania jest lepszym systemem, ponieważ pozwala nam decydować o tym, czy jakiś link chcemy aby był wyświetlany na naszej stronie czy nie. Tutaj niestety dla mnie przewaga się kończy. Niestety ale prolink oferuje dość niskie zarobki, uzależnione są od tego jaki PR ma dana strona i jego podstrony a dodatkowo, nawet jeśli mamy PR4 strony i link na 30 dni na stronie głównej kosztuje 50zł to musi się najpierw znaleźć klient, który tyle zapłaci za link… i tak musimy zazwyczaj się „bujać” z linkami za kilkanaście/kilkadziesiąt groszy za miesiąc emisji.

Jak za to wygląda SeoPilot? Tutaj sprawa jest zupełnie inna, owszem tutaj też na wysokość zarobków ma wpływ PR domeny oraz tzw. SiteRank. A co z zarobkami? tutaj wygląda to tak, że system prognozuje, że na tej stronie można zarobić przykładowo 400zł miesięcznie i jak do tej pory ich prognozy są prawdziwe. Tyle ile piszą, że zarobie na stronie tyle też zarabiam. Zapytacie pewnie jak wygląda sprawa niechcianych reklam? Więc tutaj już nie jest do końca tak kolorowo, jak w prolinku, że odrzucamy konkretny link i koniec. SeoPilot jest młodym systemem, ale już ma opcję blokowania niechcianych reklam odbywa się to na zasadzie wybrania kategorii reklam jakich nie chcemy. Przykładowo nie chcemy reklam stron dla dorosłych to wybieramy kategorię „Serwis dla dorosłych” i po problemie.

Podsumowując mój przydługi wpis uważam, że lepszy jest SeoPilot ze względu na zarobki jakie oferuje.

Post Prolink czy SeoPilot subiektywne porównanie 2 programów pojawił się poraz pierwszy w Dawid Baruch - DEV blog.